Zaczęło się w latach siedemdziesiątych, typowo, (podobnie zaczynała większość kolegów artystów członków Związku Polskich Artystów Fotografików) : od Druha. Potem była Smiena 8, którą to zaczęłam wykonywać zdjęcia koleżankom i kolegom z liceum, na wycieczkach i szkolnych imprezach. Zapisałam się też do kółka fotograficznego w Młodzieżowym Domu Kultury w Gdańsku Wrzeszczu, na ul. Hanki Sawickiej. Tam była ciemnia fotograficzna i ta "magia". To właśnie tam zakochałam się w fotografii. Tam robiłam swoje pierwsze odbitki, a sprzedając zdjęcia klasowe założyłam swoją pierwszą "działalność gospodarczą" i zarobiłam na swój pierwszy aparat wielkoformatowy czeski Flexaret, i własny powiększalnik Krokus 3 kolor, którym wykonywałam odbitki w łazience ( jak większość polskich artystów fotografów działających w tych czasach).