Jest ok 1970 rok. Krystyna ma 15 lat. Jeszcze po omacku szuka siebie w fotografii... wybiera fotografowanie ludzi. Robi zdjęcia koleżankom, ale chce czegoś więcej niż dokumentować. I tak robi swój pierwszy portret artystyczny koleżanki z podwórka. Pamięta te emocje, była tym zdjęciem zachwycona ! Portret ten przypominał zdjęcia aktorek z tyłu małych lusterek z tamtych lat :) Uchowało się jako jedyne z tych czasów ( trzymała je ze względu na sentyment ) i oto ono:
Blog przedstawia postać Serafiny Krystyny Andryszkiewicz, fotografki profesjonalnej, fotografki wykonującej zdjęcia modowe, wykonującej fotografie na potrzeby wydawnictw, gazet, współpracującej z wieloma agencjami reklamowymi oraz fotografki artystki niezależnej, wykorzystującej w swojej artystycznej wypowiedzi fotomontaż i collage, członkinię Związku Polskich Artystów Fotografików i członkinię honorową Gdańskiego Towarzystwa Fotograficznego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fotomontaże klejone Cz 1
Już od dziecka miała silną potrzebę wyrażania swoich emocji w formie twórczości artystycznej.W liceum zainteresowania zaczęły się krystalizo...
-
Od dzieciństwa wiedziała, że będzie artystką...tylko jaką ? Aktorką, baletnicą, muzyczką, poetką, malarką... co tam jeszcze było ? Będzie ar...
-
Zaczęło się w latach siedemdziesiątych, typowo, (podobnie zaczynała większość kolegów artystów członków Związku Polskich Artystów Fotografik...
-
Drugi raz podchodzi do egzaminów w PWSSP w Gdańsku. Jest duża konkurencja - na jedno miejsce ok. dziesięciu chętnych. Nie znosiła egzaminów,...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz