Kolejnym kalendarzem wieloplanszowym, który wykonałam był zlecony przez niewielką agencję reklamową dla Instalu Rzeszów. W latach 80-tych było wielkie "parcie" na kalendarze z dziewczynami, głównie nagimi. Większość firm zlecały takie kalendarze głównie (tańsze) jednoplanszowe, formatu B1. Miałam na swoim koncie takie kalendarze również, ale nie posiadam ani jednego wydruku z tych zleceń. Pozostało jedynie tych kilka kart kalendarza dla Instalu i kilka diapozytywów z tych sesji zdjęciowych. Reszta przepadła. Zdjęcia wykonywane były w luksusowym, jak na tamte czasy, dworku w Paraszynie za Wejherowem. Wykonywane były, podobnie jak zdjęcia do kalendarza KAW-u, w sposób amatorski, bez żadnego budżetu, wszystko ze środków własnych i z własnym środkiem transportu, którym był Fiat 126 P. Jak wspominam z uśmiechem, w samochodzie jechały 4 osoby, w tym 2 modelki, sprzęt fotograficzny, pełno ciuchów, toreb z własnymi zdobytymi, rekwizytami i szyby wystawowe B1, które stawiałam przed modelkami, aby wprowadzić tajemnicę poprzez odbicia. Poniżej kilka przykładów:
Blog przedstawia postać Serafiny Krystyny Andryszkiewicz, fotografki profesjonalnej, fotografki wykonującej zdjęcia modowe, wykonującej fotografie na potrzeby wydawnictw, gazet, współpracującej z wieloma agencjami reklamowymi oraz fotografki artystki niezależnej, wykorzystującej w swojej artystycznej wypowiedzi fotomontaż i collage, członkinię Związku Polskich Artystów Fotografików i członkinię honorową Gdańskiego Towarzystwa Fotograficznego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jurek, Juras, Jerzyk, Jerzyczek, Jerzy Kamrowski
Nie pamiętam kiedy i w jakich okolicznościach poznałam Jurka Kamrowskiego, poetę, malarza, krytyka sztuki. Być może było to, kiedy zaczęłam...

-
Od dzieciństwa wiedziałam, że będę artystką...tylko jaką ? Aktorką, baletnicą, muzyczką, poetką, malarką... co tam jeszcze było ? Będę artys...
-
Drugi raz podchodzę do egzaminów w PWSSP w Gdańsku. Jest duża konkurencja - na jedno miejsce ok. dziesięciu chętnych. Nie znosiłam egzaminów...
-
Jest ok 1970 rok. Mam 15 lat. Jeszcze po omacku szukam siebie w fotografii... wybieram fotografowanie ludzi. Robię zdjęcia koleżankom, ale c...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz