Krajowa Agencja Wydawnicza /KAW/ powstała w 1974 r., jako oficyna Robotniczej Spółdzielni Wydawniczej "Prasa-Książka-Ruch". Agencja stała się niebawem jedną z największych w kraju placówek wydawniczych. Nakładem Agencji ukazywały się: książki społeczno-polityczne, albumy, literatura piękna, reportaże, książki dla dzieci i młodzieży, powieści sensacyjne, plakaty, plansze, pocztówki krajoznawcze i okolicznościowe, pocztówki dźwiękowe, płyty i reprodukcje dzieł sztuki, kalendarze, materiały szkoleniowe, przewodniki turystyczne, czasopisma, magazyny rysunkowe, fotogazety, fotogramy, slajdy oraz kroniki i zestawy fotograficzne.
To tu znalazła swoje miejsce na dłużej. Ale zanim została na dobre fotoreporterem, na samym początku już została poddana sporemu sprawdzianowi. KAW warszawski ogłosił bowiem kolejną edycję konkursu "Najlepszy fotoreporter KAW" I jej szef, redaktor naczelny Stanisław Hinz, wytypował Krystynę do tego zadania. Zażartował słowami "No to zobaczymy co z ciebie za artystka !"Tego roku hasło konkursu brzmiało: "Lubelszczyzna w obiektywie". Młoda dziewczyna pojechała pociągiem ( nie miała jeszcze swojego samochodu ) do Lublina i stąd wyruszyła autobusami PKSu na poszukiwania tematu. Zrobiła dziesiątki zdjęć, z których wybrała kilka, w tym jeden zestaw, którym zdobyła II miejsce fotoreporterów KAW. Duma z otrzymanego zwycięstwa rozpierała i ją i jej kolegów, z naczelnym włącznie. Zestaw zdjęć przedstawiał portret twórcy ludowego i jego dzieła. To zdjęcie zatrzymała na pamiątkę tego wspomnienia.
Twórca ludowy lubelszczyzny, portret i jego dzieło ok. 1978 rokLaureatka na wystawie z redaktorem naczelnym KAW oddziału w Katowicach |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz